Zwiększ dochody w salonie fryzjerskim

Narzekasz, że nie możesz zwiększyć swoich zarobków, mimo iż twój kalendarz pęka w szwach a drzwi do salonu się nie zamykają? A czy pomyślałaś o biernym dochodzie, o dodatkowych pieniądzach, które możesz zdobyć nie robiąc praktycznie nic, a na pewno nie więcej niż dotychczas? Nie? A jesteś zainteresowana? To czytaj dalej! Większe zarobki- jak to zrobić? Czy wiesz, że niektórzy fryzjerzy zarabiają nawet 30 % więcej niż Ty tylko dlatego, że umieścili w salonie widoczną witrynę z profesjonalnymi kosmetykami na sprzedaż? Czy wiesz, że są styliści, którzy zarabiają dwa razy tyle co Ty tylko dlatego, że potrafią umiejętnie zachęcić klienta do zakupu kosmetyków? Chcesz zarabiać tak jak oni? Postaw na sprzedaż profesjonalnych produktów, a twoje zarobki wzrosną, a wraz z nimi liczba stałych i wiernych klientów. Jak rozmawiać z klientem? Nie musisz być zawodowym handlowcem, żeby umieć sprzedawać. Wystarczy, że znasz się dobrze na włosach i wiesz, co zrobić, aby były w lepszym stanie, a będziesz potrafiła nakłonić swoje klientki do zakupu niezbędnych kosmetyków.

• Bądź otwarta i wsłuchuj się w potrzeby klientów.

Kiedy strzyżesz włosy, dokonujesz koloryzacji, swobodnie nawiązuj rozmowę z klientką na temat jej problemów z włosami, stosowanych kosmetyków do włosów, czy wykonywanych zabiegów. Dzięki temu zbierzesz wszystkie niezbędne informacje o swojej klientce i będziesz mogła  by zaproponować  jej odpowiedni kosmetyk.

• Nie bądź bierna.

Nie czekaj aż klientka sama zapyta o wyeksponowane kosmetyki. Nie myśl, że jeśli będzie chciała, to sama rozpocznie na ten temat rozmowę. Nie rozpocznie. Albo nie będzie jej się chciało, albo nawet o tym nie pomyśli, albo będzie zbyt nieśmiała…Powodów może być tysiąc. Dlatego nie przegap swojej szansy na dodatkowy zarobek. Zaproponuj klientce kosmetyk, który pomoże jej włosom wrócić do dobrej kondycji, albo ułatwi jej stylizację nowej fryzury.

• Nie sprzedawaj, tyko polecaj.

Masz opory przed sprzedawaniem? Myślisz, że to takie…nieeleganckie, narzucające się? Nic podobnego. Każdy z nas lubi zakupy. A kiedy są to udane zakupy, czujemy nawet wdzięczność wobec sprzedawców, że polecili nam ten właśnie produkt. Bądź najlepszą konsultantką spośród możliwych. Nie sprzedawaj, lecz polecaj, doradzaj. I przede wszystkim tłumacz, dlaczego doradzasz ten, a nie inny kosmetyk. Klientka musi wiedzieć, że znasz się na rzeczy i że faktycznie chcesz jej pomóc.

• Po każdym zabiegu wręcz klientce gratisową próbkę kosmetyku.

Gratisowy kosmetyk to najlepszy chwyt na opornych. Jeśli nawet klientka nie kupi od Ciebie produktu od razu w salonie, to po wypróbowaniu go w domu, na pewno wróci po większe opakowanie.

• Wyeksponuj odpowiednio kosmetyki.

Posiadanie przejrzystej, eleganckiej witryny to niezbędny warunek do tego, by zachęcić klientki do zakupu kosmetyków. Najpierw przecież kupuje się oczami. Jeśli opakowanie produktu przyciągnie wzrok, jeśli wyda się klientce atrakcyjne, wówczas nie będziesz musiała nawet namawiać jej do sięgnięcia po profesjonalny produkt.

• Miej strategię.

Przygotuj się do rozmowy klientem. Znajdź argumenty na stwierdzenia, że coś jest za drogie, niepotrzebne. Wytłumacz na spokojnie, dlaczego profesjonalny produkt musi drożej kosztować i w jaki sposób przewyższa on drogeryjne, tańsze odpowiedniki.

• Zadbaj o uśmiech.

To ostatnie nie kosztuje cię nic, a potrafi w jednej chwili zmienić nastawienie klienta do Ciebie i oferowanych przez Ciebie produktów .